Najnowsze posty

Te wafelki to nie jest żadna nowość, w mojej rodzinie są jak tylko pamiętam. Ich smak przypomina mi moją babcię, którą bardzo często je robiła. 
 

Aby je zrobić potrzeba tylko dwóch składników:
1. puszka mleka skondensowanego słodzonego
2. kostka masła
3. no i oczywiście suche wafle.

Zamkniętą  puszkę mleka umieszczam w garnku i zalewam całą zimnym mlekiem. Doprowadzam do wrzenia, zmniejszam ogień i gotuję przez 2,5 do 3 godzin.
Następnego dnia gdy mleko w puszce jest już zimne, przekładam mleko a w zasadzie "krówkę" do miski i miksuję z kostką, miękkiego masła.
Powstałym kremem smaruję każdy wafel z jednej strony i przykrywam kolejnym.
Następnie cały powstały w ten sposób wafel pakuje w papier do pieczenia, obciążam deską do krojenia. Następnego dnia wafle są miękkie, bardzo łatwo się kroją i są przepyszne.
O kaloryczność lepiej nie pytajcie.


W obecnej sytuacji nie wychodzę z domu i tym samym bawię się w "domową piekarnię" Chleb żytni na zakwasie mam już opracowany do perfekcji - przepis tutaj, ale moja rodzina, szczególnie, syn uwielbiają bułki pszenne. Poszperałam w internecie i próbowałam swoich sił. Nie wszystko wychodziło tak, jak chciałam. Bułki nie wyrastały, były twarde i bardzo nie smaczne. Jednak w końcu się udało - znalazłam przepis idealny!!!  Nie będę pisać, że to mój przepis, bo tak nie jest - cały, słowo w słowo, pochodzi z bloga Ania gotuje - klik




Czas pieczenia: 15 minut
Ilość porcji: 12 bułek średnicy 10 cm
Składniki:
  • 7 g suchych drożdży lub 20 g świeżych
  • 400 g mąki - najlepiej typ. 550
  • po łyżeczce cukru i soli
  • 1 szklanka ciepłej wody - 250 ml
  • łyżka oliwy z oliwek do ciasta + około 20 ml oliwy
  • 2 łyżki sezamu

Bułeczki

Z przepisu wychodzi około 12 sztuk średnicy 10 cm.
Szklanka ma u mnie pojemność 250 ml.
Drożdże, cukier oraz 50 ml wody umieść w wysokim naczyniu. Wymieszaj i przykryj na kilka minut ściereczką lub ręcznikiem papierowym. Wybierz ciepłe i nieprzewiewne miejsce. Warto wcześniej nagrzać lekko piekarnik do temperatury nie wyższej niż 40 stopni. W takich warunkach zaczyn bardzo szybko zacznie się pienić. Tak samo postępuj w przypadku drożdży świeżych.

Do dużej miski wsyp mąkę, sól, olej oraz buzujące drożdże i resztę wody. Ciasto wyrabiaj ręcznie kilka minut, aż powstanie z niego zwarta kula odchodząca w całości od brzegów miski. Kulę ciasta zostaw w misce przykrytej ściereczką na 30 minut. Tutaj również polecam sposób na lekko ciepły piekarnik. Po tym czasie wyjmij ciasto na obsypany mąką blat i wyrabiaj kilak minut.
Nagrzewaj piekarnik na 250 stopni. Ciasto podziel na 12 równych kawałków. Wyrób każdy na kulkę. Na miseczkę wylej 20 ml oliwy i namocz w niej palce dłoni. Każdą bułeczkę jeszcze raz weź w dłonie, by cała pokryta byłą oliwą. Układaj na blaszce w odstępach około 5 cm, gdyż bułki podwójnie wyrastają.Posyp każdą sezamem i umieść blachę w piekarniku na 12 - 15 minut.



Co zmieniłam?

Zaczyn: drożdże, woda i 50g mąki - wyrastanie 30 min w piekarniku 40st.
Do ciasta dałam już wówczas tylko 350 g mąki - tak aby razem było tyle co w przepisie Ani.
Nie smarowałam bułek oliwą.
Gdy uformowałam bułeczki, nakryłam jej jeszcze ściereczką i dałam i szanse jeszcze wyrosnąć.

 Bułki po garowaniu, przed pieczeniem


Bułki są blade, ale właśnie takie lubimy najbardziej.
Od lat placek drożdżowy w naszej rodzinie nie wychodził. Po wielu próbach moja babcia w końcu znalazła recepturę dzięki której po raz pierwszy udał się nam placek z owocami na drożdżach. Jednak jego wykonanie nie należało do łatwych. Odpowiednia temperatura, pilnowanie, wyrabianie - eh. Od samego patrzenia odechciewało się i po prostu go nie piekłam.
Nie dawno otrzymałam od znajomej przepis na super łatwy, wręcz dziecinny przepis na placek drożdżowy. Potem identyczny znalazłam na onecie. Poniżej właśnie ta sprawdzona receptura. Spróbujcie bo warto.
Ja kiedyś zapomniałam, że należy go przygotować dzień wcześniej i zrobiłam tak jak radziła pani Ewa Wachowicz. Po wrzuceniu składników do miski, nie mieszałam ich (to bez zmian) pozostawiłam je nakryte ściereczką w ciepłym miejscu na 3 godziny. Placek również pięknie wyrósł.

Placek drożdżowy z truskawkami i rabarbarem

Składniki:
  • 10 dkg (kostka) drożdży
  • 1 szklanka cukru
  • 2 cukry waniliowe
  • 3/4 szklanki oleju
  • kilka kropli oleju waniliowego
  • 5 jaj
  • 3/4 szklanki mleka
  • 4 szklanki mąki
  • szczypta soli
  • wybrane owoce





tutaj tylko z truskawkami

Przygotowanie

  1. Wszystkie składniki maja być zimne! Odmierzamy szklanką 200 ml i łączymy ze sobą w następujący sposób
  2. Drożdże rozkruszyć i wyłożyć do miski posypać cukrem dodać cukry waniliowe, olej, olejek waniliowy, roztrzepane jaja, mleko i 2 szklanki mąki przesianej przez sito.                      WAŻNE ABY TEGO NIE MIESZAĆ, NIE UGNIATAĆ!!! 
  3. Przykryć ściereczka lub pergaminem, wstawić na noc do lodówki
  4. Następnego dnia wymieszać dokładnie i dodać kolejne 2 pełne szklanki mąki przesianej przez sito oraz szczyptę soli. Drewnianą łyżką połączyć wszystko ze sobą i i jeszcze raz dobrze wymieszać (ciasto nie wymaga wyrabiania). Wyłożyć na blachę o wymiarach 24x40, ułożyć owoc i kruszonkę. Ciasto od razu wstawić do zimnego piekarnika i piec ok 50 min 150-170 stopni C.
  5. Składniki na kruszonkę: 1/2 kostki masła, 1/2 szklanki cukru + cukier waniliowy, 1 pełna szklanka mąki. Składniki połączyć ze sobą, kruszonka musi być sypka, jeśli jest zbyt wilgotna dodać mąki i cukru, jeśli zbyt sucha, dodać masła.
  6. Jeśli używamy kwaśnych owoców, na ostudzonym cieście można zrobić zygzaki z lukru . Przepis na oko;) Cukier puder, trochę wody i sok z cytryny- należy utrzeć ze sobą. Lukier powinien mieć konsystencje lejącego budyniu. Nie należy dawać zbyt dużo płynów, najlepiej po łyżeczce dolewać od żądanej konsystencji. Lukrem popisać ciasto, pozostawić do zastygnięcia. Życzę smacznego i udzielam 100% gwarancji na udane ciasto :)
Przepis pochodzi w całości ze strony onet: klik
Tak się zastanawiam, że chyba założę bloga z przepisami od mojej teściowej :) bo dziś kolejny "zdobyczny" przepis na pyszne danie - strogonow z kluseczkami.



Składniki:
3 długie polędwice wieprzowe
3 łyżki mąki
4 duże cebule
0,5 kg pieczarek
5 szt. ogóra konserwowego
0,5 litra mleka
pól kostki masła
koncentrat pomidorowy (3 łyżki) 
mąka wrocławska
1 jajko
sól
pieprz






Polędwiczki pokroić w paseczki i zrumienić na patelni, podsypać 3 łyżkami mąki i podlać wodą. Polędwiczki dusić pod przykryciem do miękkości.
W tym czasie na drugiej patelni usmażyć - zeszklić cebulę i dodać do polędwiczek. Tak samo zrobić z  pieczarkami. Na koniec dodać pokrojone ogórki i koncentrat - dusić jeszcze przez jakiś czas co chwilkę mieszając. Jak będzie na gęste dodać wody.

Kluseczki
Masło rozpuścić w mleku - ostudzić 
Następnie wbić 1 jajko
dodać szczyptę soli i mąkę niestety nie powiem ile gdyż robi się to na "oko" 
Dosypywać tyle mąki,aby konsystencja była troszkę gęściejsza od ciasta naleśnikowego.
Kluseczki "lejemy" lub nakładamy drewnianą łyżkę do gotującej się wody.
Po ugotowaniu przepłukać zimną wodą i posmarować olejem aby się nie posklejały.

Smacznego! 
Ps. Mężowi smakowało i to bardzo :)