Szaszłyki z piekarnika

By | 12:14 1 komentarz
Uwielbiam szaszłyki, ale tak się do tej pory działo, że nigdy mi nie wychodziły. Zawsze cebula i warzywa spalone, a mięso twarde.

Tym razem zrobiłam je zupełnie inaczej - nie na grillu, nie na patelni grillowej tylko w piekarniku.
Szaszłyki na reszcie wyszły cudnie miękkie, bez spalenizny

Na patyczki do szaszłyków nabiłam na przemian:
mięso
cebula
papryka
pieczarki

Całość posypałam solą, pieprzem i papryką słodką.


Szaszłyki piekłam ok. 1,5 godziny, zawinięte w folię aluminiową w temp. 180 st.

I gotowe szaszłyki ;)



Nowszy post Starszy post Strona główna

1 komentarz:

  1. Ja robie tak od zawsze i naprawde są dużo delikatniejsze,soczyste. Mięso marynuje dzień wcześniej. Niebiańskie

    OdpowiedzUsuń