Kasza
jaglana jest mało doceniana w dzisiejszej kuchni. Wśród znajomych
zauważyłam, że w ogóle jest pomijana w codziennym menu. O tym, że kasza
jaglana jest zdrowa wiedziałam już dawno i dlatego często też gości ona
na moim stole. Z uwagi, że sezon truskawkowy w pełni postanowiłam
połączyć kaszę z truskawkami. Efekt tego zdrowego i ekologicznego deseru
samą mnie zaskoczył. Przygotowanie takiego przysmaku jest dziecinnie
łatwe.
Kaszę
jaglaną przygotowuję zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ważne jest aby
kaszę dokładnie wypłukać inaczej pozostanie gorzki jej smak.
Truskawki
razem ze stewią wkładam do blendera i miksuję na jednolitą masę. Do
naczynia wkładam na przemian: kasza, masa truskawkowa, kasza - efekt?
PYCHA! Przede wszystkim to lekki ale bardzo sycący deser - po jednej
takiej porcji ledwo żyję :) Zawsze robię troszkę więcej i wkładam do
lodówki - gdy stężeje jest równie dobry. Ostatnio nawet wszystko
wrzuciłam do blendera - tzn. truskawki, stewię i ugotowaną kaszę jaglaną
- deser był równie pyszny - tylko ten warstwowy dużo lepiej się
prezentuje :)
Deser
ten jest moim ulubionym ponieważ jest bardzo zdrowy, nie zawiera cukru i
chętnie się nim zajada mój synek a w innej formie za kaszą jaglaną nie
przepada.
Krótko o zdrowotnych właściwościach kaszy jaglanej
Kasza jaglana nazywana królową kasz jest jedną z niewielu kasz zasadotwórczych czyli odkwasza organizm oczyszczając do z toksyn. Jest przy tym bogata w witaminy z grupy B, lecytynę oraz substancje mineralne: wapń, fosfor, potas, żelazo. Jest świetnym źródłem żelaza. Te malutkie żółte kuleczki z czarną kropeczką na prawdę mają wielką moc. Posiada, bardzo rzadko spotykaną w pożywieniu, krzemionkę, czyli związek chemiczny świetnie wpływający na stawy oraz wygląd paznokci, włosów i skóry.
Zawiera lecytynę, która zbawiennie wpływa na mózg.
0 komentarze: